Słowo do Parafian przed Kolędą 2020/2021

Drodzy Parafianie,

   Na naszych oczach dzieje się to, czego jeszcze przed rokiem nie przewidywaliśmy. To epidemia, która dotknęła nas w marcu tego roku i jest groźna nadal, wymusza inne niż zwykle sposoby postępowania i zachowania się. Dotyczy to również wizyty duszpasterskiej zwanej popularnie kolędą, którą niebawem będziemy przeżywać. Kodeks Prawa Kanonicznego, które to prawo obowiązuje w naszym Kościele Katolickim, mówi tak: „Pragnąc dobrze wypełnić funkcję pasterza, proboszcz powinien starać się poznawać wiernych powierzonych jego pieczy. Winien zatem nawiedzać rodziny, uczestnicząc w troskach wiernych, zwłaszcza w niepokojach i smutku, oraz umacniając ich w Panu, jak również – jeśli w czymś nie domagają – roztropnie ich korygując”.

   Tyle kodeks. U nas w Polsce kolęda odbywa się zasadniczo między Bożym Narodzeniem, a Świętem Matki Boskiej Gromnicznej. Kapłan modli się z domownikami, poświęca dom lub mieszkanie i błogosławi rodzinie na cały rok. Rozmawia na tematy duszpasterskie i rodzinne, śpiewa z domownikami kolędy, mówi o planach parafii na czas nadchodzący. Przegląda zeszyty do religii, zostawia pamiątki, obrazki. Przy okazji kolędy Parafianie mogą złożyć dobrowolną ofiarę, zamówić Mszę świętą, zadać pytania. Jasne jest więc, że wizyta nie może być pospieszna, krótka. Są parafie duże, w których księża dzielą terytorium na dwie części i odwiedzają wiernych co dwa lata, by nie spieszyć się. Czasem zaczynają wcześniej, już w adwencie. To po to, by kolęda była radosnym spotkaniem Parafian z duszpasterzem i duszpasterza z Parafianami.

   Ale tym razem mamy epidemię i trzeba w trosce o siebie nawzajem wybrać taki kształt spotkania duszpasterskiego, które będzie bezpieczne i do przyjęcia przez obie strony. Po rozważeniu propozycji naszych przełożonych, wśród których to propozycji było m.in. przełożenie kolędy na czas wiosenno-letni lub odwiedzanie tylko tych, którzy zaproszą, wybrałem inną, również zaproponowaną przez kurię, którą znamy sprzed kilku lat w naszym dekanacie, gdy księża z Laskowic i z Ratowic byli osłabieni chorobą.
Wygląda to tak: Kapłan zaprasza wiernych z konkretnego terenu (dzielnicy, ulicy) do kościoła w konkretnym dniu powszednim na wieczorną Mszę świętą w intencji tych rodzin, które na spotkanie kolędowe przyjdą, po Mszy świętej odprawia krótkie nabożeństwo ku czci świętego Józefa, patrona rodzin, udziela błogosławieństwa rodzinom, a po zamknięciu tabernakulum i zakończeniu liturgii podchodzi do wiernych (pamiętajmy o maskach) i rozmawia, odpowiada na pytania, jeśli są takowe.
Parafianie, jeśli taka jest ich wola, składają ofiarę, zostawiają w kopercie karteczki z intencjami i datami zamawianych Mszy świętych i numerami swoich telefonów. Wychodząc zabierają przygotowane przez księdza pamiątki kolędowe. Jeśli termin spotkania kolędowego komuś nie pasuje, może przyjść wtedy, kiedy może. Niebawem plan spotkań kolędowych zostanie umieszczony w gablotce. Dołóżmy starań by takie spotkanie kolędowe, inne niż do tej pory, przyniosło owoce dla naszej wspólnoty.

Niech Wam Nowonarodzony błogosławi. Amen.

 

Miłoszyce, 13 grudnia 2020
Ksiądz Janusz Giluń – Proboszcz Parafii Miłoszyce