Sprawozdanie ze spotkań kolędowych 2021

Drodzy w Chrystusie Panu Bracia i Siostry,

Prawo Kanoniczne, które obowiązuje w Kościele Katolickim, mówi: „Pragnąc dobrze wypełnić funkcję pasterza, proboszcz powinien starać się poznawać wiernych powierzonych jego pieczy. Winien zatem nawiedzać rodziny, uczestnicząc w troskach wiernych, zwłaszcza w niepokojach i smutku, oraz umacniając ich w Panu, jak również – jeśli w czymś nie domagają – roztropnie ich korygując” (Kan. 529 §1).

Podstawowym celem kolędy jest modlitwa księdza wraz z parafianami w ich domach, poświęcenie domu oraz błogosławieństwo dla rodziny na cały rok. Ponadto jest to okazja do bliższego poznania się między kapłanem i parafianami, do rozmowy na tematy rodzinne i duszpasterskie oraz do przedstawienia programu duszpasterskiego na najbliższy rok. Jest to zasadniczo wizyta radosna i dla kapłana i dla przyjmujących go. Mogę to potwierdzić jako ten, który przeżył piętnaście kolęd będąc ministrantem i czterdzieści dziewięć kapłańskich. Nieprzyjęcie kapłana jest znakiem zerwania kontaktu z parafią, bolesnym znakiem. Bycie parafianinem to stały kontakt ze wspólnotą – modlitwa, Msza święta, sakramenty, zatroskanie o księdza, troska o budynki parafialne itd., a nie odwiedzanie kancelarii parafialnej tylko wtedy, gdy coś trzeba załatwić. Stąd też podział: na parafian i tych, którzy mieszkają na terenie parafii, ale w rzeczywistości parafianami nie są. To zróżnicowanie odczuwa proboszcz szczególnie w trudnych momentach, takich jak np. obecny czas pandemii.

Kiedy pod koniec ubiegłego roku okazało się, że z powodu epidemii wizyta duszpasterska (kolęda) nie będzie się mogła odbyć tak jak zawsze i kiedy otrzymaliśmy od naszych przełożonych propozycje zastępcze, wybrałem – po namyśle – zapraszanie rodzin z poszczególnych części parafii do kościoła na spotkania, na Mszę świętą w intencji tych rodzin i nabożeństwo eucharystyczne z błogosławieństwem, zaznaczając iż można przyjść w innym terminie, jeśli ten nie odpowiada. Ponieważ Ojciec Święty Franciszek ogłosił Świętego Józefa, Patrona Rodzin i Opiekuna Kościoła Świętego, Patronem Roku Duszpasterskiego 2020/2021, także i nasza parafia oddała w opiekę Świętemu Józefowi te kolędowe spotkania. Przygotowaliśmy dla każdej rodziny ładną torebkę, a w niej buteleczkę z wodą święconą, tekst błogosławieństwa domu, dwie ciekawe książeczki z aktualnymi tematami i – jak co roku – kalendarz parafialny. Zaprosiliśmy do ciepłej, ogrzewanej świątyni na nabożeństwa, których czas nie przekraczał sześćdziesięciu minut. Spotkania odbywały się przez cały styczeń – od poniedziałku do piątku. Zaczynały się o godzinie siedemnastej. Zrobiliśmy wszystko, aby jak najlepiej wyjść wiernym naprzeciw.

Byłem bardzo ciekaw wyniku swoich starań, tym bardziej, że i dla parafian i dla mnie było to coś zupełnie nowego i że jest epidemia, są obostrzenia, jest kwarantanna, jest zimno i ślisko. Wiedziałem, że będzie to dla mnie jeszcze lepsze poznanie moich parafian, wśród których pracuję siedemnasty rok. Wierzyłem w obecność rodzin, które są naprawdę związane z wspólnotą i jej duszpasterzem. Taki sposób spotkań wymagał od parafian podjęcia decyzji: pójdę lub nie. To nie tak, jak było do tej pory: ksiądz pod drzwiami i trzeba coś z tym zrobić. Tym razem trzeba było podjąć poważniejszą decyzję: pójść czy nie pójść. To było swego rodzaju opowiedzenie się, wyznanie wiary. Bóg Zapłać tym, którzy zechcieli przyjść i innych zachęcili, którzy zamówili intencje mszalne, którzy złożyli ofiarę. Tę ofiarę do podzielenia między kurię, seminarium i naszą parafię.

Bóg Zapłać jednej nowej rodzinie z ulicy Czereśniowej, której jeszcze nie widziałem, a która będąc na spotkaniu dała kartkę z swoimi danymi do kartoteki. Ale myślę, że w ciągu roku przybyło do naszej parafii więcej niż jedna rodzina. No cóż. Bóg Zapłać również za te dziesięć złotych miesięcznie od rodziny, które zbieramy od stycznia 2005 na utrzymanie i remonty budynków parafialnych. W tym roku będziemy konserwować i odnawiać boczne ołtarze naszej świątyni.

Jeszcze raz dziękuję Wam Kochani, za przybycie, za modlitwę, za wszystko, co pomogło nam owocnie się spotkać. Niech nam Bóg błogosławi, a święty Józef niech wyprasza potrzebne łaski.

 

Wasz Ksiądz Proboszcz

Miłoszyce, 7 lutego 2021