Słowo na Rocznicę Poświęcenia Kościoła 2021

Miłoszyce, 24 października 2021

Drodzy Parafianie

W Drugiej Księdze Samuela, Starego Testamentu, w rozdziale siódmym tej księgi, jest mowa o niepokoju króla Dawida, który mówi: ja mieszkam w pałacu cedrowym, a Arka Boża mieszka w namiocie. Ten niepokój wywołuje w królu potrzebę wybudowania Bogu świątyni. Przedstawia Dawid prorokowi Natanowi swój zamiar, prorok plan pochwala, lecz niebawem, tej samej nocy, okazuje się, że Pan Bóg ma inny plan. To nie on, Dawid, zbuduje świątynię, lecz jego potomek. My wiemy, że budowniczym świątyni w Jerozolimie został syn Dawida, Salomon.
Niemniej jednak niepokój Dawida był wyrazem troski o godne miejsce dla Boga. Dom dla Boga, świątynia, dla człowieka wierzącego jest ważniejszy niż jego własny dom. Chrześcijanin dba o swój dom, w którym mieszka z rodziną, ale jeszcze bardziej o Dom Boży, w którym stał się Dzieckiem Bożym przyjmując chrzest, o  Dom, w którym  się modli, adoruje Chrystusa Eucharystycznego i przyjmuje Sakramenty Święte.

Nasz Dom Boży ma przeszło trzysta lat, a służy Polakom Katolikom od 1945 roku. Chcemy, żeby służył także pokoleniom, które przyjdą po nas, które tu będą spotykać się z Panem Jezusem, słuchać Jego Słowa i karmić się Jego Ciałem. Stąd troska o należyty wygląd i stan budowli, stąd badania, remonty pod nadzorem konserwatorskim, stąd czujność. Dziękuję Parafianom, którzy od stycznia 2005 dźwigają ze mną ten ciężar i tym, którzy przyjechali tu później i od razu dołączyli do grona pomagających. W tym roku mamy szczególnie trudną sytuację, bo i epidemia i zejście się dwóch zadań. Pierwsze to odnawianie bocznych ołtarzy, zaś drugie to nowe meble do zakrystii. Powinienem ten temat przedstawiać za tydzień, kiedy będzie stosowne święto – Rocznica Konsekracji Świątyni – ale wiem, że w następną niedzielę wielu z Was stanie w innych stronach Polski przy grobach swoich bliskich. Dlatego mówimy o tym dziś.

Bardzo chcę, aby każdy z Was, wchodząc do naszego kościoła, patrząc w przedsionku na wyszczególnienie prac wykonanych w parafii w latach 2004-2021 i widząc, jak pięknieje nasz Dom Boży, mógł szczerze pomyśleć i powiedzieć Panu Bogu, innym i sobie: mam tu swoje dziesięć złotych miesięcznie.
To prawda, że co roku wydatnie pomaga nam Urząd Miasta i Gminy, pomagają też większymi ofiarami dobrodzieje mieszkający w parafii, ale indywidualna pomoc naszych rodzin, za którą dziękuję, jest ogromnie ważna. Do końca roku musimy rozliczyć się i z firmą remontującą ołtarze i z firmą stolarską wykonującą meble do zakrystii. To, co mamy obecnie na koncie parafialnym, nie wystarczy. Stąd ogromna prośba, szczególnie do Parafian, którzy jeszcze finansowo nie pomagają: dołączcie do grona ofiarodawców. W tych ostatnich miesiącach kończącego się powoli roku 2021 poruszmy nasze serca i przekażmy finansową pomoc. Z Bogiem.

 

Wasz Ksiądz Proboszcz Janusz Giluń